Forum Forum pracowników biedronki Strona Główna Forum pracowników biedronki
Nieoficjalne, niezalezne, po prostu Nasze!!!
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
nienormalny KR

 
Odpowiedz do tematu    Forum Forum pracowników biedronki Strona Główna » No to zaczynamy! Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
nienormalny KR
Autor Wiadomość
lussi123
Gość






Post nienormalny KR
pracuję w nowo otwartej biedronce po plusie pracuje mi sie super praktycznie z cała ekipą nie mogę narzekać na kierownictwo sklepu bo są to spoko babeczki Very Happy natomiast co do niektórych kasjerów można by mieć zastrzeżenia dziewczyny po prostu nie potrafią sie dostosować do zasad panujących w biedronce.Ale ogólnie dajemy rade . Lecz zmieniają temat nasz KR to dość nieciekawa osoba ma do wszystkiego zastrzeżenia czepia sie o byle co nawet o to że są zbierane kartony na sklepie że układamy towar blokiem ,że mimo tego iż mamy pusty magazyn dla nie go jest tam za dużo noon food mimo tego ze jest to towar na następna promocje nie popatrzy idiota co jest w kartonach a sie czepia.Odgraża sie dziewczyną które przeszły z plusa do nas że bedzie miał ja no oku bo lada dzień przechodzą na biedronke a wtedy będą juz całkowicie jemu podlegały. I tu nie chodzi tylko o nasz sklep wszystkie sklepy które ma pod sobą sie go boją kierowniczki boją sie zadzwonić do niego żeby podać PL bo wiedzą że bedzie zadyma a facet potrafi naubliżać przez telefon i to bardzo . Do niego nie można zadzwonić w jakiej kolwiek sprawie bo i tak sie człowiek nic nie dowie bo facet nie potrafi udzielić konkretnej i właściwej odpowiedzi.
Nie 23:35, 11 Sty 2009
Gość







Post
przecież to jest moging możecie napisać list do DC
Wto 11:31, 09 Lut 2010
MAJKA
Gość






Post
Gdzie są ci starzy KR oni to byli normalni .Ci młodzi to tylko mają formułki w tych,, kolorowych " głowach.Czepia się taki, że sprzedajemy ,,kwadratowe" pomarańcze ,a co my ich sprowadziliśmy potrafi rzucać owocami -za miękkie według niego pod nogi .Chyba czeka żeby przed nim klękać bo kręgosłupy mamy chore 3/4 załogi schylić się to problem po kilku godzinach pracy.Potrafi nawet wyskoczyć z takim tekstem,,wy k...a" czekacie tylko na premię.Jak się zbliża 1-2 dzień m-ca to strach przychodzić do pracy bo nie wiadomo co wymyśli ,żeby zabrać premie albo powie że będzie nas obserwował pilnie przez następny m-c.Jak byście takie zachowanie nazwali???
Pon 11:08, 15 Mar 2010
Mimi
Gość






Post
A ja sobie nigdy nie pozwoliłam byc traktowana jak smiec mimo, że musiałam zmieniac prace, pismo z dokładnym opisem, co robi podac świadków / pracowników/ i do najbliższej Prokuratury gwarantuje Ci że tego nie wyrzuccą do kosza a mina takiego " kierownika" jak sie musi tłumaczyc jest bezcenna i gwarantuje Ci że oni są tylko mocni w gębie na terenie swojego zakładu pracy, niektórzy mogą myslec ze to nie ladnie donosic, ale ja jestem zdania że takie osoby to smiecie i nic wiecej.........
Śro 14:17, 17 Mar 2010
Gość







Post
super zgadzam sie z tobą we wszystkim, nie mają żadnego prawa żeby nas poniżać,ale ja mam super kr mimo że jest kobitkom to jest spoko Razz Razz Razz Razz
Pon 12:20, 13 Gru 2010
Jesi
Gość






Post
Nikt nie uwierzyłby co ja przeszłam z moim KR,ile nocy przepłakałam,ile razy próbowałam się zwalniać ale nie mogę pozwolić sobie na utratę pracy, więc znosiłam to.To nie był człowiek,zwykłe chamisko.Zastanawiam się kto ich szkoli,skąd to się bierze że w ten sposób traktują ludzi,a najgorsze,że nie ma się do kogo zwrócić ze skargą,Facet pracuje ponad 10 lat i czuje się nietykalny.
Czw 10:36, 03 Lut 2011
Gość







Post
Kto zna KR Rutkowskiego?
Czw 10:42, 03 Lut 2011
Damka2
Gość






Post Pytanie na temat rozmowy kwalifikacyjnej?
W tym tygodniu mam miec rozmowę kwalifikacyjna w biedronce. Boję się troszki ponieważ jest to moja pierwsza rozmowa a bardzo by mi na tej pracy zależało ponieważ mam dziecko i chciała bym moć zapenić memu dziecku zabezpieczenie pieniężne i zaspokajac jej i moje potrzeby. Jestem młoda tak los chciał ze własnie obdarzył mnie dzieckiem tak młodo. wiec moje pytanie do was czy mogli byśccie mi napisać jakie zadaja pytania na takie rozmowie abym mogała sie troche przygotować do mniej. Z góry dziekuję za odpowiedzi.
Pon 14:19, 16 Maj 2011
Sasasasasa
Gość






Post Re: Pytanie na temat rozmowy kwalifikacyjnej?
Damka2 napisał:
W tym tygodniu mam miec rozmowę kwalifikacyjna w biedronce. Boję się troszki ponieważ jest to moja pierwsza rozmowa a bardzo by mi na tej pracy zależało ponieważ mam dziecko i chciała bym moć zapenić memu dziecku zabezpieczenie pieniężne i zaspokajac jej i moje potrzeby. Jestem młoda tak los chciał ze własnie obdarzył mnie dzieckiem tak młodo. wiec moje pytanie do was czy mogli byśccie mi napisać jakie zadaja pytania na takie rozmowie abym mogała sie troche przygotować do mniej. Z góry dziekuję za odpowiedzi.



ja bym sie dobrze zastanowiła nad pracą w biedronce,niewiem jak ty ale ja nie zapewniłabym dziecku bytu za ich pensje tzn 1000zł za 3/4 etatu( bo tam tylko taki dostaniesz.) sama sie zato ledwo utrzymuję i czekam do konca umowy i błagam los zeby sie miejsce gdzie indziej zwolniło. jeśli ciebie te argumenty nie zniecheciły to Bóg z tobą...
Śro 13:53, 02 Maj 2012
pracownik16.....
Gość






Post Re: Pytanie na temat rozmowy kwalifikacyjnej?
Sasasasasa napisał:
Damka2 napisał:
W tym tygodniu mam miec rozmowę kwalifikacyjna w biedronce. Boję się troszki ponieważ jest to moja pierwsza rozmowa a bardzo by mi na tej pracy zależało ponieważ mam dziecko i chciała bym moć zapenić memu dziecku zabezpieczenie pieniężne i zaspokajac jej i moje potrzeby. Jestem młoda tak los chciał ze własnie obdarzył mnie dzieckiem tak młodo. wiec moje pytanie do was czy mogli byśccie mi napisać jakie zadaja pytania na takie rozmowie abym mogała sie troche przygotować do mniej. Z góry dziekuję za odpowiedzi.



ja bym sie dobrze zastanowiła nad pracą w biedronce,niewiem jak ty ale ja nie zapewniłabym dziecku bytu za ich pensje tzn 1000zł za 3/4 etatu( bo tam tylko taki dostaniesz.) sama sie zato ledwo utrzymuję i czekam do konca umowy i błagam los zeby sie miejsce gdzie indziej zwolniło. jeśli ciebie te argumenty nie zniecheciły to Bóg z tobą...



Dlaczego od razu odradzasz ...........wiekszość chyba jest na początku przyjmowana na 3/4 etatu a potem kwestia wykazania się......Nikt nie powiedział,że to jest łatwa praca (kręgosłup moze dać się we znaki),ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.Uważam ,że zawsze warto spróbować .....jeśli tylko ma się chęci do pracy i troszkę mocne nerwy Pozdrawiam i powodzenia życzę
Nie 22:38, 20 Maj 2012
igrek123
Kropeczka



Dołączył: 27 Lip 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów


Post
komfort pracy w biedronce zalezy od kier. sklepu i od kier.rejonu.u nas od stycznia kier.rej.jest taki s.......n,ze premii nie mielismy od 3 m-cy,zapomnielismy jak wyglada przerwa w pracy,a do ubikacji biegiem.ostatnio jak sanepid dal mandat,to kazal nam sie na niego skladac,a przeciez to on doprowadzil do tego,ze wsklepie wysokoobrotowym brakuje ludzi do pracy,my charujemy tak ze pot nam sie po tylkach leje a i tak z niczym nie mozna zdazyc bo co chwila dzwonek na kase,wiec kto szuka pracy w biedronce to zycze zeby dobrze trafil.


Post został pochwalony 0 razy
Pią 10:27, 27 Lip 2012 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Forum pracowników biedronki Strona Główna » No to zaczynamy! Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin