Forum Forum pracowników biedronki Strona Główna Forum pracowników biedronki
Nieoficjalne, niezalezne, po prostu Nasze!!!
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
robic za kogos
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Odpowiedz do tematu    Forum Forum pracowników biedronki Strona Główna » Ostatnie wydarzenia! Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
robic za kogos
Autor Wiadomość
ewunia1986121
Kropeczka



Dołączył: 18 Lut 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów


Post
Pracuje od niedawna w Biedronce praca jest nawet ok ale załoga jest straszna wszyscy z większym stażem uważają się za kierowniczki i tylko dyrygują, przez 3 tyg wiecznie siedzę na 1 po 8 godz nic innego nie umiem ponieważ mi nikt nie pokazał nigdy nie maja czasu ponieważ jest tyle pracy, kółka wzajemnej adoracji sobie zrobiły ,


Post został pochwalony 0 razy
Czw 1:19, 18 Lut 2010 Zobacz profil autora
obcy
Gość






Post Re: Obóz pracy trwa
Bożka napisał:
Witam. Po głośnej aferze o obozach pracy w sklepach Biedronka już ucichło pracodawcy chcieli zatuszować sprawe bo troszke się obawiali ale niestety nie na długo. W sklepie Biedronka w Świdwinie na Kombatantów Polskich nadal dziją sie cuda. Każdy z pracowników ma umowe jako kasjer-sprzedawca ale umowa to tylko papierek jedni siedzą tylko na kasie a inni tylko zajmują sie towarem jak magazynierzy. Pani kierownik stosuje ewidentnie mobing wobec pracowników, interesuje sie życiem prywatnym w złym tego słowa znaczeniu czyli co kto robi po pracy z kim jak itp. Ponadto w tym obozie nie wolno chorować bo zaraz grozi sie zwolnieniem. Nie mówie tutaj o nagminnym chorowaniu ale o takim raz na kiedyś jak u każdego człowieka. Głupie uśmiechy i nabijanie się z chorego pracownika nawet przez pełnomocnika sklepów Biedronka. Teraz kiedy jest epidemia grypy to chyba normalne, że należy zachować ostrożność i przy wysokiej gorączce trzeba zostać w domu nawet chociażby dlatgo aby innych nie zarazić ale nie w sklepie Biedronka w Świdwinie, tutaj to nie wolno wogóle chorować. Ciekawe jakby pani kierownik złapała od pracownika świńską grype jak by się wtdy głupia śmiała. Takich ludzi nie powinno być w sieci sklepów Biedronka, ewentualnie należy ich przeszkolić, że trzeba dbać o zdrowie pracowników. Co z tego, że wyższe władze wysyłaja pracowników na badania jak taki pełnomocnik lub prostaczka kierowniczka olewaja zdrowie pracownika. Ponadto ta pani kierownik jest beszczelna do klientów, na sklepie zachowuje się głośno, często krzyczy bardzo przeraźliwie, że nas klientów to zniechęca. Tak pracownicy są wyszkoleni jak małpki, na kasie mówię te swoje tzw. "dziesięć przykazań biedronki" ale co z tego jak kierowniczka tego nie stosuje. Czas zawiadomić o tym PIP niech zainteresuja się mobingiem w tym sklpie. Bo tam wizytówką to jest zwyky pracownik a opinie psuje pani kieronik. Osobiście przestałam odwiedzać ten sklep bo chamstwo to jest na ulicy a w sklepie powinna być kultura wymagana jednakowo od wszystkich pracowników, pozatym przy kasie nie jest miło jak obsługuje mnie ksajer zasmarkany i kaszlący bo nie może iść na zwolnienie bo mu grożą.
przez tą panią kierownik i jej poglądy też przestałem tam robić zakupy. kiedy tam bym nie poszedł kobieta krzyczy , na pytanie klienta odpowiada krzykiem do pracowników krzyczy. wielki szacunek dla pracowników jak wytrzymują z tym krzykiem , ja po prostu zmieniłem sklep Krzyk to jej wada wrodzona ale z taką wadą to na boisko na sędziego a nie jako kierownik sklepu ,
Wto 23:31, 02 Mar 2010
teresa
Biedronka w polu



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów


Post
zgadzam się w 100 % rozkrzyczany kierownik to zakała na sklepie, a ponadto odstraszacz klientów.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 9:55, 04 Mar 2010 Zobacz profil autora
gość.
Gość






Post Chamstwo w biedronkach.
Przeczytałam ciekawy post odnosnie biedronki w ALWERNI koło Krakowa i to jest szczera prawda co napisał klient , przypuszczam , że to jest ktoś kto dobrze zna sytuację panującą w tej biedronce .
Byłam pracownikiem tej biedronki i w spółczuję niektórym dziewczynom tam pracującym tego wyzysku i chamstwa ze strony przełożonych i nieróbstwa koleżanek które wiedzą jak donosić i podlizywać się kierowniczkom i majstrowom!!!!. Jeśli ktoś nie ma pracy to w Alwerskiej biedronce znajdzie ją napewno .
Myślę , że niektóre posty piszą osoby pracujące w bgiedronkach na stanowiskach DYKTATORSKICH!!!! które mają władzę i gdzieś pracowników a wykształcenie w lesie . Pozdrawiam moje koleżanki .
Sob 10:51, 13 Mar 2010
kocica
Kropeczka



Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: włocławek

Post
we Wlocławku w biedronce tez sie pracuje za kogoś jest taka kierowniczka a własciwie z-ca kierownika co mysli że jest niezastapiona a zapomniała jak była kasjerem a najlepiej jej wychodzi krytykowanie innych i rozmowy przez tel. prywatny a na dodatek przy tym straszna plotkara no ale.... jak ktos powiedział kierownikiem sie bywa a kasjerem się jest pozdowionka


Post został pochwalony 0 razy
Wto 0:21, 16 Mar 2010 Zobacz profil autora
Hania
Biedronka w polu



Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów


Post Prośba
Jestem studentką socjologii i pisze pracę magisterską o pracy między innymi w supermarketach.Muszę przeprowadzić kilka zupełnie anonimowych wywiadów o tym jak tam się pracuje. Czy ktoś byłby chętny na odpowiedź na kilka moich pytań, które przesłałabym na emaila. Bardzo proszę pomóżcie! Proszę o zgłoszenie się na mojego emaila: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Czw 20:09, 25 Mar 2010 Zobacz profil autora
ruda
Gość






Post robić za kogoś
cześć czy robimy za kogoś zawsze tak było jest i będzie nie odezwiemy się ponieważ się boimy pracowałam do niedawna w biedronce z zachodniopomorskim było naprawdę świetne nikt nie narzekał na kierownika może czasem na grafik ale zawsze szło się dogadać jednak sielanka się skończyła kiedy do sklepu przysza kierowniczka zakazy nakazy terror mobbing zaczeła stosować zaczeliśmy robić rzeczy które do nas nie nalerzą bez uprawnień u kierowniczki zastraszanie ludzi to norma nie podskakuj bo kończy ci sie umowa nie dostaniesz urlopu na żądanie bo nie ma kto pracować skończy się chodzenie na zwolnienia lekarskie bo wylecicie jest bzdura ze mam za kierownika cos robic on bierze za to wszystko kase ... a kierownik rejonu kolejny artysta zapatrzony bufon nie ma wlasnego zdania z ludzmi nie pracuje a zwalnia lekka reka zatrudnia na czas okreslony a poznij daje kopa w tylek nie tlumaczac sie co i jak nie dajcie sie zastraszyc ja teraz zaluje ze nie donioslam na kierowniczke do warszawy ze nie przyjechala kontrol pozdrawiam was
Pią 12:13, 26 Mar 2010
ks
Gość






Post ciekawe czy wyzej zgłosiłes
Anonymous napisał:
Anonymous napisał:
W Biedronce nie ma czegoś takiego jak odpowiedzialność za uszkodzony towar. Wszystkie straty są ewidencjonowane w systemie jako pl. Boże broń żeby było inaczej.


TOTALNA BZDURA , BO W PIWNICZNEJ W BIEDRONCE PŁACI SIĘ ZA WSZYSTKIE DROŻSZE TOWARY, t.jKAWA WÓDKA CZY COŚ CO ZGINIE ! A JAK JEST SPRZECIW TO SIĘ NIEOPŁACA . KIEROWNIK PRZYGŁASKIWANY PRZEZ KR . JOANNĘ O.ZA DOBRE PROWADZENIE PLACÓWKI!?KIERUJĄCY TYM SKLEPEM JEST CZŁOWIEK PSYCHICZNY!!!!!!!! ZNĘCA SIĘ NA PRACOWNIKACH! PSYCHICZNIE PROBLEM POWINIEN BYĆ ZNANY , GDYŻ WIELE BYŁO TELEFONÓW I NIC. TAKŻE ŚMIEM TWIERDZIĆ ŻE PRZYZWOLENIE IDZIE Z GÓRY!!!!! A PRAKTYKI SĄ WSZĘDZIE TE SAME!

ciekawe czy wyżej zgłosiłeś,zanim swoje wnioski wysuwasz innym.Kierujesz się gadzia cześcią mózgu.
Nie 21:26, 25 Kwi 2010
Hania
Biedronka w polu



Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów


Post Pomóżcie!!!
Wielka Prośba!!!
Mam prośbę. Możecie wypełnić tą ankietę o pracy w biedronce.Piszę pracę na nasz temat i chce się dowiedzieć jak jest u was w biedronce. poniżej jest link. Błagam Pomóżcie.

[link widoczny dla zalogowanych] Możecie ją wysłać na email: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Wto 20:27, 15 Cze 2010 Zobacz profil autora
ewka
Gość






Post
to co wy nie wiecie co zrobić z takim kierownictwem???? to sobie tak pracujcie dalej najwidoczniej jednak Wam to odpowiada....
Nie 20:42, 18 Lip 2010
Gość







Post
xesqu napisał:
W tej pracy nie ma nic normalnego.. JA aby moc chodzic w wekendy na zajecia zapierdzielam jako 2 zastepca po 12 godzin 5 dni w tygodniu




To ładną wypłatę musisz dostawać za nadgodziny...
Śro 11:55, 08 Wrz 2010
Kamisia
Gość






Post
Jak dla mnie to jest istna paranoja co sie dzieje w ostatnim czasie. Zmieniono nam kierownika rejonu, kobieta pomimo tego, ze towar stoi na magazynie nie wylozony z poprzedniego dnia kaze sprzatac. Jaka kolwiek jej wizyta zaczyna sie od wywiadu na temat tego co trzeba jeszcze sprzatnac i tak wkolo. Nie doceniani sa kasjerzy, a przeciez to oni odwalaja cala rabote pod ktora podpisuje sie kierownictwo.
Wto 20:31, 05 Paź 2010
elitom
Kropeczka



Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów


Post
Ja pracuje trzy lata i jestem bardzo zadowolona.KLIMAT TWORZĄ LUDZIE.W pracy wiadomo raz lżej raz ciężko ,bo to jest praca .Firma stwarza coraz lepsze warunki pracy.Najważniejsze jest wzajemne uzupełnianie i nieważne jakie masz stanowisko ,przedewszystkim jesteś człowiekiem i dawaj tyle szacunku ile otrzymujesz.Wszyscy mamy jednego pracodawce i na tym samym wózku jedziemy.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 9:01, 12 Paź 2010 Zobacz profil autora
gość
Gość






Post nowa
pracuję w biedronce juz 3 lata i było super do czsu az przyjeli nam nowa dziewczyne przyszła do nas z innej biedronki podobno miała tam awansowac na kierownika odkąd ona jest u nas atmosfera jest okropna kazdy sie jej boi bo podobno ma układy z KO podkłada nam wszystkim świnie i robi co chce na wszystko ma wytłumaczenie pracuje ona zaledwie u nas 2 tygodnie a juz jedna kierowniczka dostała z jej pomocą nagane gdy mówiliśmy o tym KR powiedział tylko że mamy uważac na nią bo ona ma zapędy na kierowniczke i do tego dąży. Wiemy że pracowała kiedyś w innym markecie i tam z jej pomoca jedna kierowniczka i kilku kasjerów straciło prce
Pią 13:20, 22 Paź 2010
lusia
Gość






Post
witam wsztystkich w naszej biedronce ze złodziejki robi sie zastepce kierownika i nikt nic niepowie bo niema dowodow a wszystkie kasjerki o tym wiedza z kazdej pracy ja zwalniali za kradzieze "uroki mieszkania na wiosce"ta sie panoszy, dupy lize innym kierownikom,kabluje masakra niewiem co robic doradzcie cos pozdr
Pią 19:48, 18 Lut 2011
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum Forum pracowników biedronki Strona Główna » Ostatnie wydarzenia! Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 5 z 7

 
Skocz do: 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin