Ukrywane Wypadki w pracy

w ciągu miesiąca już 2 wypadek się zdarzył .W pierwszym spadła pani paleta na głowę ,niby nie mogła tam przebywać ale kazali jej odstawiać palety i przypadkiem zawadziła i co się stało ??? ,cisza jak makiem zasiał Wink

Drugi Wózkiem porządnie zahaczył pani z ekipy sprzątającej , i co ??? . Pani podobno nie dostała jeszcze umowy o prace Wink

.Bo jak się okazało ta firma nie płaci swoim pracownikom na czas ,i tak samo z umowami dają po miesiącu albo wcale .Człowiek jeść musi i mieć za co żyć więc godzą sie na takie układy .To więc niewolnictwo i bezprawie w tej firmie na porządku dziennym ,A w obu przypadkach była karetka i zabrała te osoby .Ale trzeba dalej zapie....ć i ryzykować życie i zdrowie.

POZDRAWIAM INSPEKCJE PRACY .GDZIE WY KU..A SZMACIARZE JESTEŚCIE ? .TRZEBA WAM NA RĘCE WSZYSTKO PODAĆ ?

Post został pochwalony 0 razy

Witam zastanawiam się gdzie wy pracujecie wypadek w pracy zgłasza się od razu i po temacie.

Tak zgłasza się od razu ,tylko że 1 zdarzenie chciano wyciszyć ,a w 2 pani była bez umowy bo nie zdążyli jej dać Smile

,a wtedy wiadomo co dalej . Jak się skończyło nie wiem taka cisza Wink

.

Post został pochwalony 0 razy

[quote="Anonymous"]Witam zastanawiam się gdzie wy pracujecie wypadek w pracy zgłasza się od razu i po temacie.[/quo
temat jest taki iż nie wiadomo co by się stało to i tak jest z winy pracownika każdy wypadek no i po temacie

szukam osób które uległy wypadkowi w pracy biedronce i nie został on uwzgłedniony bo......jestem w takiej samej sytuacji i chcę walczyć o prawde sama nie dam rady odważcie się powiedzieć co z nami robią nie tylko anonimowo i internecie to nic nie da

na pewno byl podany powód że nie uznany więc nic nie wskurasz ! a jeszcze podpisany papier brak uwag !

Miałam ostatnio wypiek i szafa od pieczywa spadła na mnie bo kółka się zablokowały i noga mnie bolała miałam guza wielkiego siniaki itp. a zastepca kazał tylko mrozonke przyłozyc . Nie zgłoszone bo stwierdzili że nic się nie stało a ponad 2 tyg bolało i do tej pory mam guza i jak lekko walne to napier.... wiec gdzie tu sprawiedliwość jak by on cos się stało to od razu by potokół pisali !!!!!

nie wszystko co sie zdarzy w pracy to odrazu jest zaliczane jako wypadek. Ludzie mysla że uderzenie , siniaczki, guzy to juz wypadek śmiechu warte. Aż wstyd ludzie nie rozumieja co musi być spełnione aby to uznać. Takie błachostki to smiech na sali.

Siniak nie zalicza się do wypadku przy pracy Wink

Post został pochwalony 0 razy

Witam,

Mam pytanie dotyczące wypadków i zdarzeń w pracy.
Czy uderzenie o spadającą szafkę w pracy w jadalni można uznać za wypadek. Szafka stojąca na podłodze
Na wskutek tego zdarzenia doszło do tarcia ucha powstał siniak ucha,
Proszę o poradę.
W dniu zdarzenia nie zgłoszono wypadku, nie ma też L-4.
Po jakim czasie można zgłosić wypadek, jeżeli to zdarzenie można nazwać wypadkiem.

Pozdrawiam

Witam,UZUPEŁNIENIE

Mam pytanie dotyczące wypadków i zdarzeń w pracy.
Czy uderzenie o spadającą szafkę w pracy w jadalni można uznać za wypadek. Szafka stojąca na podłodze
Na wskutek tego zdarzenia doszło do otarcia ucha powstał siniak ucha, lekkie naderwanie ucha
Proszę o poradę.
W dniu zdarzenia nie zgłoszono wypadku, nie ma też L-4.
Po jakim czasie można zgłosić wypadek, jeżeli to zdarzenie można nazwać wypadkiem.

Pozdrawiam

nie zgłoszono wypadku to nie ma wypadku brak l-4 to brak pogorszenia stanu zdrowia , siniaki odrapania jaki to wypadek śmiech na sali